
Cisza….. a może cisza przed burzą!
Ostatnia cisza nie jest spowodowana tym, że nic się nie dzieje. Dzieje się u mnie i to bardzo dużo. Od ostatniego wpisu zdążyłam wystartować w biegach przełajowych organizowanych w dzielnicy Katowice – Zadole.
Miałam zaszczyt stanąć na najwyższym stopniu podium. Jednym słowem uparcie dążę do utrzymania pierwszej pozycji w klasyfikacji generalnej.

Od razu po zawodach tak jak wspominałam wyjazd na szkolenie do Wrocławia. 🙂 I LOVE WROCŁAW 🙂 Nie był to wyjazd turystyczny aby zwiedzać miasto moje ulubione zakątki tego miasta. Nie było na to czasu bo większość czasu spędzałam na treningach. Jednak ukochana rodzinka B&B&K nie dała o sobie zapomnieć i dostarczyli mi takie oto „witaminy”:

Zgrupowanie bardzo dużo mnie nauczyło. Teraz tylko wszystko trzeba poukładać w głowie tak aby te całe mądrości w całości wykorzystać.
W tygodniu zostałam wybrana na szkolne zawody lekkoatletyczne. Całe zawody potraktowałam jako „mały” trening. Udało się zdobyć troszkę sukcesów m.in:
1 miejsce w biegu na 60 metrów
1 miejsce w skoku w dal
3 miejsce w biegu na 600 metrów
3 miejsce w sztafecie 8×50
W dalszym ciągu z uporem maniaka pomimo niesprzyjających warunków ciężko trenuję przed nadchodzącymi Mistrzostwami Polski.
Trzymajcie Kciuki 🙂
Polecam również śledzić:

